poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Lśnienie

Zaczynam rozumieć Jacka Torrance (mistrzowska rola Nicholsona swoją drogą).

Siedzi, patrzy w klawiaturę i nicccccccccc. Chaos myśli, tysiące słów w głowie i żadnej całości z tego. Paskudne uczucie.

Mam tylko nadzieję, że nie skończę jak Jack ;)

Żródło: Filmweb

PS Tak mi jeszcze do głowy przyszło w temacie weny: najciekawsze pomysły an posty, opowiadania, książkę, jakikolwiek tekst, który chciałabym przelać na papier/klawiaturę przychodzą mi do głowy wtedy, kiedy absolutnie nie mam żadnej możliwości jego zapisu. Czas zakupić dyktafon, by ogarnąć ten chaos ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)