czwartek, 30 lipca 2015

"Kiedy lipiec daje deszcze, długie lato będzie jeszcze."

Przysłowia są mundrością... podobno.

Jak jest za oknem, każdy widzi. 10 stopni z rana w lipcu to jest niezdażalne cytując pewnego sympatycznego Pingwina.

Tymczasem marznąc przeokropnie w japonkach i koszulce z krótkim rękawem - w końcu lato, a jak lato to trzeba się ubierać letnio, a nie w jakieś tam swetry czy inne spodnie ocieplane - przeglądam foty z upalnej Makarskiej. Również z lata. Zaledwie dwa tygodnie temu... <3






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)