Jak wiadomo te dwa dni obfitują w prezenty hurtowo przygotowywane babciom i dziadkom. Tak samo było i tym razem. Niestety Mikołaj nie mógł obdarować dziś babć osobiście, więc prezenty przywędrowały razem z nim do domu i poczekają "na okazję".
Ciekawe która babcia przyzna się do tak gustownego sweterka? ;)
Dziadkowi zazdrościmy rzęs!
Zainspirowana tym blogiem (mam nadzieję i mocno wierzę, że Autorka się nie obrazi :) ) postanowiłam odkurzyć bloga - nieco go modyfikując.
Blog "firmowy" żyje własnym życiem, tutaj jednak chciałabym trochę prywaty dodać. Między innymi ruszyć z projektem 52. Nigdy mi się to nie udało, więc może tym razem - przy okazji zmobilizuje mnie to do większej regularności w zdjęciach.
Niestety projekt lekko spóźniony - o jeden tydzień. No ale tydzień nie lata, więc może tym razem się uda :)
Blog "firmowy" żyje własnym życiem, tutaj jednak chciałabym trochę prywaty dodać. Między innymi ruszyć z projektem 52. Nigdy mi się to nie udało, więc może tym razem - przy okazji zmobilizuje mnie to do większej regularności w zdjęciach.
Niestety projekt lekko spóźniony - o jeden tydzień. No ale tydzień nie lata, więc może tym razem się uda :)