Throwback...
17:15:00
Z racji dnia "wolnego" (hahahaaha...) w końcu udało mi się usiąść do komputera i zgrać zdjęcia z aparatu. Niestety cały czas coś odbywa się w naszym życiu kosztem czegoś. W ostatnich tygodniach nie znalazłam chwili wolnej, by zająć się zdjęciami zalegającymi tu i tam. Śmiem podejrzewać, że nawalający komp również przyczynił się do mojej niechęci, by przysiąść za biurkiem ;)
Z reguły nie robię postanowień noworocznych, dla zdjęć jednak zrobię wyjątek i postaram się w tym temacie być bardziej ogarnięta. Podobno im więcej zajęć człowiek ma, tym lepiej jest zorganizowany. Mal sehen...
Kilka wspomnień świątecznej Bydgoszczy wieczorową porą. Zimno było potwornie, ale widoki warte ruszenia czterech liter z domu ;)
No a że okołoświątecznie, to akcent choinkowy też być musi ;) Dla ocieplenia wizerunku.
0 komentarze
Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)