Książkowe zauroczenia 45/52 [Głębokie rany]
09:36:00
Nikogo chyba nie zdziwi, że kolejny post dotyczyć będzie książki Nele Neuhaus ;) Skoro nadrabiam kolejność, przyszedł czas na pozycję nieczytaną do tej pory - Głębokie rany.
Przyznam, że przed sięgnięciem po nią, poczytałam opinie i podeszłam do tematu nieco sceptycznie. Co prawda w wielu recenzjach przewijała się informacja, iż jest to bardzo dobry kryminał, jednak powieść zahacza o tematykę II Wojny Światowej, a ta wzbudza we mnie zbyt silne emocje i rzadko sięgam po nią, szukając książek "ku rozrywce".
Źródło: lubimyczytac.pl
Głębokie rany rozczarowały mnie jednak bardzo pozytywnie. Zawiła intryga, sięgająca wielu lat wstecz. Tajemnica skrywana niemal przez całe życie. Mnogość postaci i wątków - jeden ciekawszy od drugiego. Naprawdę kawał dobrego kryminału :)
Niejakim zgrzytem jest fakt, iż książka ta u nas została wydana jako bodajże druga w kolejności, co psuje smak czytelnikom, lubiącym czytać w kolejności (zwłaszcza, że wątki z życia prywatnego głównych śledczych są równie ciekawe, jak sama intryga główna).
Ale jak już pisalam, byłam tego świadoma.
Po drugie żadna w tym wina autorki, co najwyżej wydawnictwo można winić za tego psikusa.
Po trzecie zaś: teraz (prócz pierwszej części) wszystkie książki autorki są już dostępne na rynku, więc jeśli ktoś swoją przygodę z Nele dopiero zaczyna - nie będzie miał tego problemu :)
0 komentarze
Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)