16/52
08:48:00
Tydzień 16 minął pod znakiem patyczaka, który nie robi nic. Jest do tego stopnia niezauważalny, że wlazł pod pokrywę terarium i szukaj wiatru w polu.
Nie jestem pewna, czy to bardziej Orwell czy jednak Gang Olsena ;)
Tydzień 16 minął pod znakiem patyczaka, który nie robi nic. Jest do tego stopnia niezauważalny, że wlazł pod pokrywę terarium i szukaj wiatru w polu.
Pani Matka. Żona. Pracownik na Zakładzie. Z trudem ogarniam i tak niełatwą rzeczywistość, mając na pokładzie dwa Potworne Potwory, dwa jeszcze bardziej Potworne Koteły i na dodatek Patyczaka. Mąż bywa również, a jakże... z doskoku.
0 komentarze
Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)