Niewiedza bywa bezcenna
09:00:00
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz!
Boże, jakie to prawdziwe! Dziś po południu doświadczyłam tego w 1000 %.
Jakiś czas temu postawili nam na pobliskim placu zabaw "pająka" - konstrukcję z siatki, służącą (chyba) do ćwiczeń wspinaczkowych dla małoletnich. Dla mnie bardziej prowadzących do rychłego zawału rodzica, ale może się nie znam. W każdy razie szczyt "pająka" wypada gdzieś na wysokości 3 metrów i docierają tam zdesperowani nieliczni ;)
Korzystając z pięknej pogody, wypuściłam Potwory na plac, sama zaś jak prawdziwa Matka-Polka-Kobieta-Pracy zajęłam pozycję strategiczną przy żelazku. Stety-niestety z idealnym wręcz widokiem na "pająka".
Że przy okazji prasowania nie spaliłam połowy ubrań, to naprawdę był cud. W zasadzie zupełnie, ale to zupełnie (biorąc pod uwagę geny po tatusiu) nie powinien mnie dziwić fakt, że pierwszym, który wlazł na samą górę pająka (bez asekuracji, kasku, lin i uprzęży) był Syn Starszy.
A zaraz po nim jego młodszy brat...
0 komentarze
Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)