Książkowe zauroczenia 47/52 [Motyl]
08:30:00
Kiedy przeczytałam listę nominacji do Oskara, wiedziałam, że muszę, po prostu muszę zobaczyć ten film. Niestety do tej pory nie miałam okazji podziwiać oskarowej roli Julianne Moore w "Still Alice". Bardzo żałuję, bo aktorkę uwielbiam, a sam temat budzi wiele emocji. Ale nic straconego. Tymczasem na półce w bibliotece dostrzegłam powieść Lisy Genova Motyl, na podstawie której powstał ten film. Pochłonęłam ją jednym tchem i od razu trafiła na listę książkowych zauroczeń.
Powieść Motyl to niezwykła, pełna ciepła, ale także gorzkiej prawdy opowieść o życiu z chorobą Alzheimera. Tym ciekawsza, że przedstawiona z punktu widzenia chorej osoby. I właśnie ta odwrotna perspektywa sprawia, że wszystkie emocje zawarte w książce Lisy Genovy odczuwamy jako bardzo zintensyfikowane.
Fakt, że główna bohaterka sama opowiada swoją historię - na początku sprawnie, wręcz akademicko, potem w sposób coraz bardziej chaotyczny, niespójny, korespondujący z jej chorobą sprawia, że nie potrafię przejść obok tej pozycji obojętnie.
GENIALNE UMYSŁY CIERPIĄ PODWÓJNIE
Główna bohaterka - Alice - jest osobą niezwykle inteligentną, profesorem Harvardu, błyskotliwą kobietą, robiącą karierę i uwielbianą przez wszystkich. Z dnia na dzień odkrywa swoje problemy z pamięcią. To co lekarze zrzucają na karb stresu, przepracowania, życia w ciągłym biegu, okazuje się być dramatem, który od teraz będzie zjadał umysł Alice kawałek po kawałku.
Źródło: lubimyczytac.pl
Walka o pozostanie sobą, o zachowanie godności w chorobie, w chwili gdy zwykły dywanik w przedpokoju urasta do rangi rozebranej podłogi i ziejącej złem przepaści - to codzienność z jaką boryka się główna bohaterka.
Szokująca, wyniszczająca umysł i ciało choroba dotyka osobę, której nie ma prawa dotknąć - choroba Alzheimera rzadko kiedy pojawia się u osób w sile wieku. A jednak zdarza się, że nie oszczędza nawet największych umysłów - kpiąc z ich osiągnięć i możliwości.
DRAMAT W ZASIĘGU RĘKI
Lisa Genova dotyka najgłębszych emocji, najbardziej skrywanych obaw, pokazuje jak katastrofalna w skutkach może być choroba u osoby czynnej zawodowo, żyjącej pełnią życia. Jednocześnie uświadamia, jak mało wiemy o tym, co dzieje się w umyśle chorej osoby: zagubienie, poczucie zagrożenia, przerażenie, bezsilność - to tylko ułamek emocji, które odczuwają na co dzień.
Książka (i film) warte są każdej minuty spędzonej nad nimi.
Ps. Po obejrzeniu filmu pokochałam Julianne Moore jeszcze bardziej. Genialna rola!
0 komentarze
Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)