I've created a Monster...
14:19:00
Potworek ma ostatnio naprawdę swój "lepszy czas". Rzuca cytatami na prawo i lewo, czasem się człowiek (czyli ja) nawet nie zdąży obejrzeć, a już dostanie na klatę taką ripostę, że się ciężko potem podnieść.
Idziemy sobie dziś spacerkiem w kierunku biblioteki. Okoliczności przyrody sprzyjają. Śnieg leży, temperatura lekko na minusie. Całkiem nie najgorzej. Aż tu nagle pada potworrrrne pytanie:
- Mamoooo, czy ty jesteś potworem?
Hmmm... zastanówmy się: chodzi mu o to, że jestem matką Potworów? czy może o to, że wyglądam jak potwór? :>
Jeśli to pierwsze, to ok. Mogę być. Jeśli to drugie... well, dziecko prawdę ci powie. Podobno.
- No, mamo, mamoooo, czy ty jesteś potworem? - coś potworrrrnego szarpie mnie za rękę.
- Potworem? - gram na czas. - Jakim potworem?
- No POTWORNYM POTWOREM!!! - akcentuje dobitnie Syn Młodszy.
Potwornym Potworem? Kto wie? Już mam coś na to odpowiedzieć, kiedy ze strony Potworka pada definicja "Potwora Potwornego":
- No mamooooo, czy jesteś? Połykasz w całości i wypluwasz kości???
Ups.
0 komentarze
Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)