Książkowe zauroczenia 56/52 [Fortuna i namiętności. Klątwa]

14:14:00

W poprzednim poście pisałam o moich ostatnich odkryciach "autorskich" i literackich. Kolejna książka jest dla mnie podobnym odkryciem.

Co prawda prozę Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk zdążyłam już dość dobrze poznać (pisałam o jej książkach tutaj, tutaj i tutaj). Absolutnie zachwycona stylem postanowiłam sięgnąć po jedną z jej najnowszych powieści Fortuna i namiętności. Klątwa. I przepadłam z kretesem.

Początkowo miałam wątpliwości, czy mi się spodoba. I bynajmniej nie chodziło o styl, a raczej o realia, w jakich książka została osadzona:

Litwa, rok 1733. Na stosie ginie młoda dziewczyna oskarżona o czary. Przed śmiercią rzuca klątwę na winnych swojej krzywdy. Odtąd pech nie przestanie im towarzyszyć…
Tymczasem w kraju zaczyna się gorący czas: śmierć króla Augusta II i wolna elekcja. Dwa przeciwne obozy zjeżdżają do Warszawy, by wybrać następcę. (Źródło)


Po raz kolejny przekonałam się, że można napisać powieść, wplatając w nią bogato wątki historyczne tak, by czytało się ją z zapartym tchem. Ja nie mogłam się od tej książki oderwać. I nawet nie chodzi o samą fabułę: wątek romantyczny przeplata się ze społecznym, by znów do owego romantyzmu i romansów porócić. Można by rzec: nuda.

Źródło: lubimyczytac.pl

Można by, gdyby nie osoba autorki, jej niepowtarzalnego stylu, dbałości o szczegóły, umiejętności trzymania w napięciu i wplatania w powieść elementów, których nikt by się w niej nie spodziewał: jak choćby postać nimfomanki, kasztelanki Cecylii, gotowej oddać się każdemu, kto ją będzie chciał, zawsze i wszędzie, tu i teraz. A jeśli nie ma chętnego, to.. sami doczytajcie.

Fortuna i namiętności. Klątwa to nie tylko romans, to pełna przygód, zwrotów akcji i zwrotów zawiedzionych serc ;) historia, która na pewno przypadnie do gustu miłośnikom tego typu literatury. A jak widać na moim przykładzie - nie tylko im.

Z niecierpliwością czekam na drugą część.



You Might Also Like

0 komentarze

Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)