Sztuki walki

08:46:00

Zamarzyło się Synu Starszemu karate.Mędził, mędził, aż wymędził. W zasadzie to bardzo starać się nie musiał ;) Syn Młodszy dla odmiany zapragnął judo.

Rzutem na taśmę udało się starszego na zajęcia zapisać. Pech chciał, że zajęcia karate i judo odbywają się dokładnie w tym samym terminie, ino w dwóch różnych miejscach.

Biedne dziecię młodsze skwitowało tę informację smętnie "no trudno, to ja będę musiał poczekać".

Miejmy nadzieję, że nie będzie musiał.

Za to ja pilnie szukam kursu samoobrony albo innej krawmagi ;) Dla siebie. Bo jak mnie "wróg" dopadnie...



You Might Also Like

0 komentarze

Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)