Książkowe zauroczenia - 5/52 [Cień wiatru]

19:53:00

O mojej przygodzie z tą książką pisałam tutaj.


Cień wiatru, bo o nim mowa, nie zauroczył mnie od pierwszego razu, jak większość czytelników (bazuję tutaj na opiniach znalezionych tu i ówdzie). W zasadzie za pierwszym razem nie zauroczył mnie wcale. Ale jak już wspominałam, postanowiłam dać mu drugą szansę.

Źródło: lubimyczytac.pl

Wrażenia po przeczytaniu mam bardzo mieszane. Historia ciekawa, opisana barwnie, niezwykle plastycznie, pięknym językiem i zgodnie ze wszystkimi zasadami sztuki, ale chyba "chemii między nami brak". Przeczytałam bez większego bólu, jednak nadal nie rozumiem zachwytu nad tą powieścią. Nie czuję jej magii, nie bałam się jak niektórzy ;), domyśliłam się zakończenia. 



You Might Also Like

0 komentarze

Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)