Książkowe zauroczenia 42/52 [Kto sieje wiatr]

14:54:00

Kto sieje wiatr to moje kolejne spotkanie z powieścią napisaną przez Nele Neuhaus.


Jest to też kolejna pozycja z cyklu o Pii Kirchoff i Olivierze Bodensteinie. Jakoś nie mam szczęścia do tych książek, jeśli chodzi o kolejność ich czytania. 

Zaczynałam zupełnie od środka cyklu, by potem przeskakiwać od jednego tytułu do drugiego - w zależności od dostępności w bibliotece :) 

Ostatnio jednak udało mi się zdobyć najnowszą pozycję w dorobku Nele, w związku z czym postanowiłam "coś zrobić z kolejnością czytania" i nadrabiam poprzednie.

Kto sieje wiatr jest kryminałem na tyle wciągającym, że czterogodzinna podróż autobusem, a następnie niemal sześciogodzinna pociągiem minęły mi jak z bicza strzelił. Co prawda tematyka (elektrownie wiatrowe - Mąż się ucieszy :P) może się wydawać nudna, no bo jak tu z niej zrobić kryminał, jednak autorka doskonale radzi sobie z wątkami i mnogością postaci.

Źródło: lubimyczytac.pl

Ta część nieco mniej trzyma w napięciu niż poprzednie czytane przeze mnie. Wzbudza też mniejsze emocje - nie jest to jednak jej wadą. Z ogromnym zainteresowaniem śledziłam losy głównych bohaterów, zastanawiając się, czy autorka nie pogubi się w mnogości wątków i zawiłości fabuły. 

Nie rozczarowałam się - wszystkie znalazły logiczne wytłumaczenie i zazębiły się bardzo spójnie i bez zgrzytów ;)

Trochę żal mi wątku Bodensteina i Cosimy, ale nie można mieć wszystkiego ;)

Z czystym sumieniem mogę polecić fanom kryminałów.



You Might Also Like

0 komentarze

Dziękuję serdecznie, że mnie odwiedziłeś i zdecydowałeś się zostawić komentarz - Twoje zainteresowanie dodaje mi skrzydeł :)